Rozwój dziecka już od najwcześniejszych chwil jego życia jest dla wielu rodziców bardzo ważny. Producenci zabawek zdają sobie z tego sprawę i prześcigają się w wyszukiwaniu rozwiązań mających ułatwić pracę zatroskanym rodzicom. Wybór zabawek edukacyjnych, w tym puzzli, jest ogromny. Czym należy kierować się, podejmując decyzję?
Kryteria doboru zabawek
Przede wszystkim powinieneś kierować się wiekiem dziecka. Na rynku znajdują się już puzzle dwuelementowe dla rocznych maluchów. Jednak czy będzie ono nimi zainteresowane zależy już od jego indywidualnych preferencji. Warto jednak zaopatrzyć się w tego typu prostą układankę, aby już od najwcześniejszych chwil zachęcać do układania. Nawet jeśli dziecko początkowo nie wykazuje zainteresowania puzzlami, po jakimś czasie może się do tego przekonać i zacznie samo je układać.
Na początek dobrym wyborem są też puzzle drewniane. Na rynku istnieje wiele ofert sześcioelementowych lub dziewięcioelementowych układanek składających się z kilku sześcianów, które po obróceniu tworzą w sumie sześć różnych obrazków. Na grafikach znajdują się przeróżne motywy, które warto dobrać do zainteresowań dziecka. Chłopcy często zafascynowani są dinozaurami lub pojazdami, natomiast dziewczynki będą zachwycone księżniczkami lub kucykami.
Istnieją także puzzle podklejone sklejką drewnianą. Z pewnością jest to właściwy wybór dla mniejszych dzieci, ponieważ dopiero ćwiczą precyzyjny chwyt ręką i dopasowywanie bardzo płaskich elementów może być dla nich problematyczne, a wręcz zniechęcające.
Gdy pierwszy etap zachęcania do układanek przebiegł pomyślnie, warto zastanowić się nad klasycznymi układankami. Wiele osób zastanawia się, jakie najlepsze puzzle dla trzylatka i czterolatka, bo na tym etapie na ogół zwiększa się zainteresowanie samodzielnym układaniem. Idealne dla dzieci w tym momencie będą układanki trzydziestoelementowe. Mogą być klasyczne, nie ma potrzeby kupowania puzzli drewnianych. Warto jednak zwrócić uwagę na ich rozmiar – im większy format, tym łatwiej będzie je ułożyć.
Jakie puzzle dla dzieci, które skończyły piąty rok życia? Pięciolatki na ogół spokojnie poradzą sobie z bardziej skomplikowanymi układankami. Sześćdziesiąt elementów nie powinno być dla nich zbyt trudne, chociaż wiele zależy od indywidualnych cech, wcześniejszego treningu oraz trudności obrazka. Najlepsze będą tu nadal układanki dosyć duże, o zróżnicowanej kolorystyce i ciekawym dla dziecka temacie.
Starszaki, czyli dzieci powyżej szóstego roku życia, powinny poradzić sobie z bardziej zaawansowanymi puzzlami, dlatego można spróbować mniejszych układanek oraz przedstawiających zdjęcie z nieduzym kontrastem między poszczególnymi elementami.
Jak układać puzzle z dzieckiem?
Na początku warto samemu usiąść i układać układankę przy dziecku, tak aby mogło zrozumieć, na czym polega nowa zabawa. Jeśli zostawisz malucha sam na sam z puzzlami, to oczywiście możliwe, że ułoży je samo. Jednak bardziej prawdopodobne jest, że im dziecko młodsze, tym bardziej kreatywne będzie w wymyśleniu sposobu na użycie nowej zabawki i niekoniecznie zgodnie z jej przeznaczeniem.
Czas, który przeznaczy się na instrukcję, zwróci się później w samodzielnym układaniu puzzli przez dziecko. Przecież przyjmując nowego pracownika, nikt nie zostawia go samego z laptopem, licząc, że domyśli się, jakie są jego obowiązki, tylko przeprowadza szczegółowe przeszkolenie. Logicznym więc wydaje się nauczyć dziecko, jak się posługiwać układanką.
Spędzając czas z maluchem, może w którymś momencie zabraknąć cierpliwości i pojawi się pytanie, jak szybko układać puzzle oraz jak nauczyć dziecko sprawnie to robić. Niestety, nie ma tutaj dróg na skróty. Poza nielicznymi przypadkami małych geniuszy większość dzieci dochodzi do szybkiego układania puzzli przez praktykę. Im więcej ukończy układanek, tym w przyszłości sprawniej będzie układać nowe puzzle.
Jedno jest pewne – czas, jaki poświęcisz dziecku, ucząc je układać puzzle i rozwiązywać różnych łamigłówek, zaprocentuje w przyszłości. Warto go w ten sposób spędzać.